Moda

Nigdy wcześniej nie myślałam o tym żeby zacząć pisać. Zwłaszcza o tematyce modowej i szeroko rozumianej stylizacji własnego wyglądu, jednak pamiętam że od 2012 roku na rynku w internecie pojawia się coraz więcej blogów o tematyce ubioru. Zwłaszcza jeśli dziewczyny zbierały  w sklepach z odzieżą używaną.Oczywiście każdy post musiał cechować się tym że na zdjęciach pokazywane były nowe nabytki z szafy, wychodziło na to że nie liczył się gust albo jakieś tam pojęcie o modzie, o trendach czy historii albo dziedziny sztuki, bo ważne żeby pamiętać że jest to sztuka i artyzm jest szalenie potrzebny. Nawet stylizacjach na co dzień.Pojawił się szeroko rozumiany konsumpcjonizm w tych zestawach które młode piękne, zwykle kobiety pokazywały na swoich stronach i w tym miejscu trzeba właśnie zaznaczyć, że liczyła się bardzo głęboka i szeroka szafa. Czytelnicy chcieli widzieć nowe rzeczy. Było to ogólnie przyjęte, że każdy post równa się nowe stylizacje. Co oznacza nowe ubrania, nowe dodatki. Oczywiście zwykle pochodziły z sieciówek.